Aktualności
Polska gospodarka a starzejące się społeczeństwo – czy imigrantów wystarczy, by utrzymać rynek pracy?
03.04.2025
5 min. czytania

Demograficzne tsunami zbliża się do Polski szybciej, niż wielu się spodziewa. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego oraz prognoz Eurostatu, liczba osób w wieku produkcyjnym w Polsce będzie systematycznie malać przez kolejne dekady. Z jednej strony to efekt spadku dzietności, z drugiej – wydłużania średniej długości życia. W efekcie rośnie liczba emerytów, a maleje liczba osób zdolnych do pracy.
To zjawisko stawia polską gospodarkę przed jednym z największych wyzwań XXI wieku: jak utrzymać wzrost gospodarczy przy malejącej liczbie pracowników? Czy imigracja może być skutecznym sposobem na załatanie luki demograficznej? Jakie branże już teraz cierpią z powodu niedoborów kadrowych i jakie będą przyszłe potrzeby rynku pracy?
Spis treści
Demografia kontra gospodarka
Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (2024) wynika, że do 2035 roku Polska może stracić nawet 2,1 mln osób aktywnych zawodowo. To ponad 12% obecnej liczby pracowników. Proces ten już się rozpoczął – liczba osób w wieku produkcyjnym (18–64 lata) systematycznie maleje od 2013 roku.
Według danych GUS:
- w 2020 roku osób w wieku produkcyjnym było 23,4 mln,
- do 2030 roku liczba ta spadnie poniżej 21 mln,
- do 2050 roku – do około 18 mln.
Tymczasem liczba osób w wieku poprodukcyjnym przekroczy 10 mln już w 2025 roku.
Starzenie się społeczeństwa oznacza nie tylko presję na rynek pracy, ale także na systemy zabezpieczenia społecznego: ZUS, NFZ i budżet państwa. Coraz mniej pracowników musi utrzymywać coraz więcej emerytów i rencistów.
Imigracja jako filar strategii zatrudnienia
Imigracja już teraz pełni kluczową rolę w utrzymaniu płynności rynku pracy. Z danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej wynika, że w 2023 roku ponad milion cudzoziemców pracowało legalnie w Polsce. Dominują obywatele Ukrainy, Białorusi, Gruzji, Nepalu, Indii, a także coraz częściej Bangladeszu, Uzbekistanu, Filipin czy Nigerii. Z punktu widzenia firm outsourcingowych, takich jak KONO, tak szeroki wachlarz narodowości pozwala elastycznie reagować na potrzeby klientów z branż produkcyjnych i logistycznych.
ZUS w swoim raporcie z czerwca 2023 r. oszacował, że aby zbilansować system emerytalny w najbliższych 10 latach, Polska potrzebuje rocznie co najmniej 275 tys. nowych pracowników z zagranicy. Imigranci nie tylko wypełniają braki w zawodach fizycznych, ale coraz częściej pojawiają się w sektorach wymagających wyższych kwalifikacji, jak opieka zdrowotna, logistyka czy przemysł. Problemem pozostaje jednak bariera językowa, uznawalność kwalifikacji oraz efektywna integracja społeczna.
Gdzie brakuje rąk do pracy? Branże w deficycie
Już teraz wiele sektorów gospodarki zmaga się z brakami kadrowymi. Budownictwo cierpi na niedobór murarzy, cieśli, operatorów maszyn i pomocników budowlanych – wielu polskich specjalistów wyemigrowało za granicę, a luka jest wypełniana głównie przez pracowników z Ukrainy, Azji i Afryki. Transport i logistyka – szczególnie w segmencie kierowców zawodowych i kurierów – mierzy się z niedoborem sięgającym nawet 150 tys. osób. Przetwórstwo spożywcze, magazyny, zakłady produkcyjne – to kolejne sektory, gdzie zapotrzebowanie na siłę roboczą przewyższa dostępność lokalnych pracowników.
W firmie KONO zapotrzebowanie klientów koncentruje się głównie wokół pracowników fizycznych, produkcyjnych oraz operatorów z uprawnieniami UDT. Klienci doceniają fakt, że proces rekrutacji, legalizacji zatrudnienia i zakwaterowania prowadzony jest kompleksowo – pozwala im to uniknąć rotacji oraz skupić się na rozwoju działalności.
Czy imigranci wystarczą?
Chociaż imigracja łagodzi skutki spadku liczby ludności aktywnej zawodowo, nie rozwiązuje wszystkich problemów rynku pracy. Imigranci często zajmują stanowiska niskopłatne i nie wymagające wysokich kwalifikacji, co nie odpowiada w pełni na zapotrzebowanie rynku na specjalistów. Kluczowe staje się zatem inwestowanie w integrację – zarówno językową, jak i zawodową – oraz w długoterminowe programy adaptacyjne, które umożliwią cudzoziemcom rozwój zawodowy i awans wewnątrz struktury firm. W KONO zauważamy, że pracownicy, którzy zostają z nami dłużej, często awansują na liderów zespołów lub stanowiska wspierające koordynatorów.
Strategiczne działania nie tylko migracyjne
Sama migracja nie wystarczy. Konieczne jest równoległe wdrożenie szeregu innych rozwiązań. Wydłużenie aktywności zawodowej, szczególnie w grupie 50+, może być znaczącym wsparciem. Automatyzacja i robotyzacja procesów – zwłaszcza w dużych halach produkcyjnych – pozwala zmniejszyć zapotrzebowanie na pracę fizyczną i lepiej wykorzystywać potencjał ludzki. Aktywizacja osób biernych zawodowo – kobiet, osób z niepełnosprawnościami, młodych matek czy absolwentów – to kolejne źródło potencjalnych pracowników.
Z perspektywy KONO niezwykle ważna jest także mobilność wewnętrzna. Pracownicy z małych miejscowości czy wsi niechętnie przeprowadzają się na drugi koniec kraju. Dlatego oferujemy miejsca pracy w lokalizacjach trudnych, gdzie inne agencje nie rekrutują – np. w małych miastach czy regionach z niską dostępnością usług publicznych. Pracownicy są zakwaterowani, mają zapewnioną opiekę koordynatora i wsparcie w adaptacji.
Wyzwania i szanse: scenariusze dla polskiego rynku pracy
Jeśli Polska nie podejmie zdecydowanych działań, może dojść do poważnych perturbacji: spowolnienia gospodarczego, wzrostu obciążeń budżetowych, przeciążenia systemu emerytalnego, a także pogłębienia nierówności regionalnych. Alternatywą jest mądrze zarządzana migracja zarobkowa, integracja cudzoziemców i modernizacja rynku pracy – w tym automatyzacja oraz elastyczne formy zatrudnienia.
Starzejące się społeczeństwo to jedno z najpoważniejszych wyzwań dla polskiego rynku pracy. Imigracja jest jednym z kluczowych narzędzi, ale nie wystarczy, by samodzielnie zaspokoić potrzeby gospodarki. Dlatego tak istotna jest strategia łącząca działania migracyjne z aktywizacją zawodową, automatyzacją i wspieraniem mobilności. Firmy takie jak KONO, specjalizujące się w zatrudnianiu cudzoziemców, oferowaniu pracy fizycznej i kompleksowym outsourcingu, stają się niezbędnym ogniwem w utrzymaniu stabilności rynku pracy w Polsce.
KONO to zespół, który dzieli się swoją wiedzą na naszym blogu. Zatrudniamy pracowników z całego świata i dbamy o indywidualne potrzeby naszych klientów.
Nasze publikacje są aktualne, merytoryczne i skierowane zarówno do pracodawców, jak i pracowników.
W KONO stawiamy na ludzi i dzielimy się naszym doświadczeniem, aby wspierać rozwój zawodowy naszych czytelników.